2ttuning.pun.pl

Simson s51 60/2 zabawka do katowania by Kamil

Cześć. Przedstawiam wam mojego simsona Zakupiłem go o ile dobrze pamiętam w lutym ubiegłego roku i od tego czasu dużo się zmieniło :twisted: Tak wyglądał w dniu zakupu:
http://www.bikepics.com/pictures/2520327/
http://www.bikepics.com/pictures/2520325/
http://www.bikepics.com/pictures/2520329/
Stanem nie zachwycał. Kupiłem go za 1400 i przepłaciłem z 400zł bo jak się okazało w silniku była jedna wielka hujna z grzybnią, luzy na wale takie że się dziwiłem jakim cudem to paliło, łożyska do wymiany, simery ratowane silikonem i jeszcze inne pierdółki do wymiany.
Po drobnych naprawach wyglądał tak:
http://www.bikepics.com/pictures/2525809/
http://www.bikepics.com/pictures/2525813/
http://www.bikepics.com/pictures/2525811/
Ogółem mówiąc było już troszkę lepiej. Wał został zregenerowany, wszystkie łożyska, simery, podkładki dystansowe wymienione na nowe, dupa poszła niżej, wypolerowany lakier, usztywnione przednie zawieszenie oraz wyczyszczony tłumik.
Potem nastał czas zmian:
http://www.bikepics.com/pictures/2558287/
http://www.bikepics.com/pictures/2558290/
Wkurwiał mnie już wydech enduro, więc wymieniłem się kolankiem ze znajomym majstrem co robi simsony na handel, dorobiłem mocowanie i w końcu przestało mnie boleć śródstopie od za krótkiego podnóżka. Doszedł jeszcze przedni błotnik skracany nad koło, tylni tymczasowo od rometa także skrócony i nad koło oraz lampy przy siedzeniu.
Dalsze zmiany:
http://www.bikepics.com/pictures/2599705/
http://www.bikepics.com/pictures/2599706/
http://www.bikepics.com/pictures/2599708/
No to tak: kolor marchewa, czarny gar, kiera od roweru, stopka boczna, gleba z przodu, stożek i jeszcze delikatna polera. Mniej więcej w tym okresie przez 2 dni siedziało w nim 50/3M robione na szybko wiertarką i frezowane kątówką. ładnie chodziło, dobra elastyka. Lecz nie potrwało to długo gdyż podtopiło tłoka, dedeera po niezliczonej liczbie zatarć. To przeszlifowałem gar na 60cc i pogoniłem w świat. A mi w tym czasie wpadł do głowy nowy pomysł, mianowicie 60/2 na 19n1, sp04 i lekkim zapłonie. Pomysł zrealizowałem.
Tak to wygląda:

<Tutaj wstawie zdjęcia jak już będzie gotowy>


A teraz bez zbędnego opierdalania przedstawiam opis.
Silnik:

• Cylinder 60/2 - płuki 35 wydechowe 25
  
• Tłok piaggio 41,00mm ten najtańszy za 20zł (stożek 0,6mm, przekurwazajebisty tłok, wytrzyma wszystko)
  
• Wał DDR z wypełniaczami z korka na korbie YOKO i łożysku NTN
  
• Kartery DDR z powiększonymi zasilaniami nadlepione cenioną sobie przez wszystkich poxyliną
  
• Amal 21
  
• Kosz s70 DDR
  
• Sprzęgło 4t na docisku 1.8, popychacze DDR
  
• Skrzynia 4b
  
• Zapłon z pocketa, waga magneta to coś około 260g
  
• Wydech sp04 z końcówką w wacie
  
• Zdawcza 14z
  
• Skromny filterek gąbkowy za 16zł od Jacka
  

Rama:

• Bak, boczki i błotniki malowane w pomarańcz, w nocy wygląda zajebiście
  
• Skracane błotniki, tylny nad kołem
  
• Amorki MZA chrom 365mm
  
• Wszędzie imbusy
  
• Poliamid na łożu silnika i wachaczu
  
• Dupa w górze i wyprofilowane siedzenie
  
• Lampy na ledach, tylna z kierunków
  
• Szeroka kiera od apki rx125
  
• Stopka boczna
  
• Nowy napęd MZA
  
• Klamka sprzęgła z MZ
  
• Gleba przód ok 7cm
  
• Opony: na przodzie k36 org DDR pneumant, na tyle jakiś bezdętkowy dunlop 80/100
  
• Ślizg łańcucha z poliamidu
  
• Czarne rozpieraki szczęk hamulcowych, mocowania błotników oraz kiera
  
• Oczywiście spowalniacze (czyt. bębny)
  

Z początku nie chciał odpalić przez to że nie trzymał kompresji w obu komorach. Trochę się nagłowiłem co jest przyczyną niepalenia, ale gdy się domyśliłem silnik od razu poleciał do znajomego majstra na regenerację gwintów szpilek cylindra, a ja w tym czasie czekałem na przesyłkę z simeringami CORTECO. W końcu odpalił, długo wyczekiwana chwila, a pierwsze wrażenie? "Nosz jeszusz kufffa mac co mu jest???". Strasznie go muliło, przerywał, wolno się wkręcał. Winne okazały się platyny, w org simie kolegi chodziły zajebiście a jak dostały trochę rezonansu w moim to tak jakby się bały i chowały w kąt nieśmiało dając maluteńką iskre co jeden lub czasami 2 obroty wału. Nie zastanawiając się zacząłem kombinować z zapłonem z pocketa, przymocowałem go na podstawce od platyniarza kawałkiem blachy miedzianej 2mm, ustawiłem na 1,5mm przed GMP i zaczęło to w końcu fajnie jeździć :F . Spodziewałem się że przez to lekkie magneto nie będzie się dało ruszyć z 1b bez odpychania, ale okazało się że dość ładnie się zbiera. Na 1b stawia na koło z gazu, na 2b po pociągnięciu za kierownicę. V-max to 84 km/h mierzone mitsubishi coltem oraz GPS. Ogólnie silnik zajebioza jak na 60cc dwu kanała w symetryku na gaźniku 16mm :lol3: Ale w przyszłości planuję coś mocniejszego i będzie to albo 60/4/3 do rezowania, albo spokojne 77/4/3 A może mymbran :F A teraz jeszcze podam listę wszystkiego co zostało wymienione poza tym co wymieniłem wcześniej:

• Opony
  
• Nowa kopka i wajcha biegów
  
• Nowe simeringi i olej w przednim zawieszeniu
  
• Nowa ośka wahacza
  
• Wszystkie śruby na ramie wymienione na imbuski
  
• Reszty mi się nie chce pisać
  

Do końca projektu pozostało tylko złożyć to w kupę i podpiąć instalację
Podsumowując jestem zadowolony z maszyny, a najbardziej z tłoka, ponad 500km na pełnej piździe, raz zatarty bo przez pomyłkę wlałem czystą do baku, ale potem zapalił od pierwszego i po dziś dzień ma się zajebiście.
Trochę się rozpisałem, ale napisałem wszystko co chciałem Reszta zdjęć na moim BikePics

Zachęcam do komentowania i krytykowania Ale jak już coś piszesz to z sensem a nie "Super simson 10/10 wpadnij do mnie ". Szacun dla tych, którym chciało się to czytać